Czas się zbliża. Bóg daje wiele powołań, do różnych zadań na tym świecie. Jedno z nich jest niesienie Miłości Jego Serca na cały świat. Taką możliwość daje Ci Zgromadzenie Księży Najśw. Serca Jezusowego. Być może ciągle walczysz ze swoimi myślami. Jeżeli walczysz to znaczy, że coś tam jest. Znaczy, że ktoś coś Ci proponuje. Na pewno wiele sił tego świata będą temu wołaniu się przeciwstawiać. Dlatego walka. Jednak nawet jeżeli wydawałoby się, że to nie jest łatwo, bo pewnie nie będzie łatwo, gdyż tyle jeszcze wewnątrz siebie jest do pokonania i zwyciężenia, to jednak WARTO.
Powie Ci o tym przemiana jakiej dokonasz wewnątrz siebie. Powiedzą Ci o tym dzieła misyjne, w kraju i zagranicą, jakie się dokonują. Powiedzą Ci o tym ludzie, którzy dają siebie na służbę jako woluntariusze. Warto wykrzyknąć światu: Bóg cię miłuje i daje ci Swoje Serce.
W poniższym filmie Ci, którzy zdecydowali się pójść za tym wołaniem opowiadają o tej Miłości, którą zostali obdarowani.
Duchowość sercańska
„Sercańska duchowość” to film o zwykłych-niezwykłych zakonnikach, których praca i myśl o drugim człowieku stanowią o sensie. Pokazuje on codzienność, także oczyma kleryków studiujących w sercańskim Wyższym Seminarium Misyjnym, pokazuje to, czego się ich uczy: by w stawianie czoła wyzwaniom wkładać całą pasję, serce i umiejętności. Nigdy się nie poddawać.
Film został wyemitowany na antenie TVP 3 Kraków w dniu 15 sierpnia 2021 roku w programie z cyklu "Parafia z sercem". ZOBACZ FILM
► https://seminarium.scj.pl/strony/duchowosc-sercanska
„Jesteście potrzebni jako Zgromadzenie Najśw. Serca Jezusowego. Jesteście potrzebni. Potrzebny jest wasz charyzmat. Potrzebna jest wasza duchowość, potrzebna jest wasza posługa… Jesteście potrzebni ze względu na to, że charyzmat waszego Zgromadzenia, że wasze powołanie odpowiada potrzebom każdego ludzkiego serca. Dlatego prosimy was, ażebyście służyli ludzkim sercem, każdemu i wszystkim. Prosimy was, abyście w serca polskie wprowadzili tajemnicę tego Serca, które jest źródłem życia i świętości”.
kard. Karol Wojtyła
Stadniki 11 czerwca 1978 r.
Dlaczego Sercanie?
Gdybyśmy tak teraz pytali: „z którym z apostołów, identyfikują się Sercanie?” Chyba nazwa sama wskazuje, że miejsce Sercanina to miejsce Jana u boku Chrystusa, o którym Ewangelista powie, że to ten którego Chrystus miłował, szczególnie umiłował, który pozostał wierny pod krzyżem, którego głowa spoczywała na piersi Chrystusa w Wieczerniku.
Dlaczego Sercanin? Bo ten charyzmat wypływający z samego Serca Chrystusa, Sercanin nosi w sobie, ma być u boku Chrystusa, spoczywać na Jego piersi, być tym Janem, który pozostanie wierny na drodze krzyżowej Chrystusa i własnej, bo właściwie jest tylko jedna droga krzyżowa. Tak jak powiedział: „kto chce być Moim uczniem niech bierze krzyż na swoje ramiona i naśladuje Mnie”.
Sercanin ma wielką łaskę powołania zakonnego i kapłańskiego, być Janem, zwiastunem i piewcą Bożej miłości. Bo to właśnie Jan ogłasza, że Bóg jest miłością, tę miłość rozpoznał w Jezusie Chrystusie, tak jak mówił: „Filipie kto widzi Mnie, widzi i Ojca”. Jan dostrzegał samą miłość Bożą w Synu, Bożym Synu, Mesjaszu.
Sercanin ma być piewcą Chrystusowej Bożej Miłości. Wielkie to zadanie i chyba u początku charyzmatu Zgromadzenia była u Założyciela ta świadomość, że powołany ma objawiać Bożą miłość, na którą czeka świat niekochany. Tak jak płakał nad brakiem tej miłości Biedaczyna z Asyżu: „miłość jest niekochana”, patrząc na nędze ludzką, wielowymiarową i tą materialną i moralną, głosił, że właściwie ta nędza rodzi się z braku Boga, braku Jego miłości i dlatego wzywał ludzi młodych do wspólnego dzieła wspólnego zadania niesienia światu miłości.
ks. bp. Antoni Cisło
Zobacz więcej na portalu: ► DehonDoku i w ►artykułach o sercańskiej duchowości.