W wieku 79 lat zmarł w Indonezji ks. Herbert Henslok SCJ. Był misjonarzem w tej części świata przez ponad 50 lat.
Jego rodzinnymi stronami był Bieruń Nowy, gdzie się urodził 26 lutego 1942 r. Miał troje rodzeństwa. Liceum w Bieruniu Starym nie ukończył, bowiem powołanie było tak mocne, że w 1958 r. rozpoczął nowicjat u sercanów na Lachówce w Mszanie Dolnej. Pierwsze ślubu zakonne złożył 29 września 1959 r. w Pliszczynie. Maturę zdał dopiero w Tarnowie, a święcenia kapłańskie przyjął 18 czerwca 1967 r. w działającym już od 1960 r. Studium Teologicznym w Stadnikach. Święceń jemu i pięcioro innym diakonom udzielił ówczesny sufragan krakowski bp Julian Groblicki.
Ks. Herbert zaraz po święceniach pracował jako wikariusz w parafii w Dobczycach, następnie w Laskach k. Warszawy gdzie znajduje się znany Ośrodek Opieki nad Ociemniałymi. W tym miejscu pracował też jego kolega ks. Walerian Swoboda, z którym w 1970 r. wyjechał na misje do Indonezji do miejscowości Palembang, gdzie pobierał naukę języka i znajomość kultury tego największego na świecie wyspiarskiego państwa.
Po kilku latach na tyle opanował język, że już w 1975 r. mógł duszpasterzować w parafii w Jambii na Sumatrze. Tutaj w ciągu 11 lat pracy wybudował szkołę ogólnokształcącą, której został dyrektorem, odrestaurował kościół św. Teresy, wzniósł grotę Matki Bożej, stworzył duszpasterstwo akademickie. Następnie przez 2 lata kierował parafią w Lubuk Linggon.
Jakiś czas pracował w stolicy kraju Dżakarcie, a do swej śmierci w ponad stu tysięcznym mieście Timika w prowincji Papua na wyspie Nowa Gwinea.
Jego ofiarną pracę duszpasterską, edukacyjna i społeczną dostrzegły władze Rzeczpospolitej. W przeddzień Święta Niepodległości w 2016 r. ks. Henslok z trzema innymi sercanami otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Polonia Restituta, który w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy wręczył im ambasador RP w Indonezji jako wyraz uznania za poświęcenie i pracę misyjną dla dobra Kościoła w Indonezji i dla narodu indonezyjskiego.
Ostatni raz odwiedził Polskę w 2017 r., gdzie w Stadnikach obchodził z kolegami (ks. Kazimierz Sławiński, ks. Antoni Ulaczyk) Złote Gody kapłaństwa. Również rodzinna parafia pw. Najśw. Serca Jezusa w Bieruniu Nowym pamiętała o Jubilacie, organizując swemu rodakowi uroczystości 50-lecia kapłaństwa, na które przybył z Rzymu radny generalny – ks. Paulus Sugino, a z Indonezji ks. Józef Kurkowski SCJ.
Spośród kilkunastu misjonarzy, którzy w 1967 i w 1970 r. wyjechali do Indonezji pozostało w tym kraju trzech, wspomniany ks. Józef Kurkowski, ks. Andrzej Łukasik i ks. Tadeusz Latoń. Zmarły ks. Henslok wyznał kiedyś, że kocha ludzi wśród których pracuje i przekonał się, jak bardzo potrzebują obecności kapłana. Został pochowany w Timika, by z nimi być również w inny sposób.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ
Za: ► eccenewscor.pl gdzie można znaleźć również kilka zdjęć.