W tym roku Sercańskie Rekolekcje Młodzieżowe, które organizowane są przez ks. Bogdana Kutę SCJ i współpracowników od blisko 30 lat, po raz pierwszy odbywały się na urokliwej chorwackiej wyspie Rab.

Wyruszyliśmy 4 lipca z Krakowa w długą podróż, a wróciliśmy 13 lipca szczęśliwi, radośni z nowymi doświadczeniami, znajomościami, przyjaźniami i z planami na przyszłość. Na miejscu zobaczyliśmy przepiękne środziemnomorskie krajobrazy, góry i lazurowe morze, a także ciekawą roślinność, przepiękne plaże, zatoki oraz wyjątkową architekturę. Wpływy bizantyjskie, austriackie oraz weneckie mają swoje odzwierciedlenie w architekturze tej wyspy, a także w kulturze i mentalności, co czyni miasta na wyspie nietypowymi i nieco innymi niż reszta kraju.

W rekolekcjach uczestniczyło 33 młodych osób, swoje progi otworzył nam pofranciszkański, średniowieczny klasztor, w którym teraz posługują Księża Sercanie. Klasztor powstał w 1445 roku a ostatni bracia Franciszkanie odeszli dwa lata temu. W murach klasztornych czuć było atmosferę wielowiekowej modlitwy, która przepięknie łączyła się z młodością i żarliwością uczestników rekolekcji. W tę atmosferę wprowadzał nas Patron rekolekcji, błogosławiony Carlo Acutis, który w niezwykły sposób łączył w sobie stare z nowym. Pokazywał nam, że świętość to zwyczajna codzienność. „Carlo Acutis, który niedługo zostanie kanonizowany, towarzyszył nam - uczestnikom - każdego dnia. Staraliśmy się codziennie uczyć od niego czegoś nowego i poznawać naszego błogosławionego rówieśnika oraz jego sposoby na życie w zgodzie i miłości z bliźnimi. Spędzaliśmy także czas z Bogiem, na budowanie z Nim relacji” (Maria – animatorka). W czasie rekolekcji towarzyszyło nam kilka przewodnich tematów:

- każdy rodzi się jako oryginał, a wielu umiera jako kopie;

- świętość nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa;

- można wejść do nieba z telefonem komórkowym;

- Msza Święta jest autostradą do Nieba;

- nie możemy robić wielkich rzeczy, ale możemy robić małe rzeczy z wielką miłością.

Codzienna Eucharystia i Adorcja Najświętszego Sakramentu były dla uczestników drogą i autostradą do Nieba. Był też czas na radość i zabawę. Młodzi rekolektanci spędzili wiele chwil na rozmowach, wspólnej zabawie, pływaniu, graniu w siatkówkę, śpiewach, tańcach czy innych sposobach integracji. Każdy uczestnik miał szansę zaprezentować swoje wyjątkowe umiejętności zgodnie z myślą naszego Patrona „Każdy rodzi się oryginałem”. „Pływanie na motorówce, supach czy po prostu w morzu sprawiało nam wiele radości. Odwiedziliśmy również miasto Rab, gdzie mieśliśmy okazję zakupić pamiątki i zobaczyć trochę chorwackiej architektury. Ta niewielka wyspa jest pełna skarbów, które mieliśmy okazję odkrywać. Mieliśmy możliwość zwiedzić klasztorne muzeum kryjące w sobie zabytki kultury średniowiecznej” (Hanna). Rekolekcje spędzone pod patronatem Carla Acutisa były czasem pokazującym, że świętość jest dla każdego, i że nie jest przeterminowana.

 

tekst i zdjęcia: Sylwia Janiak